piątek, 30 października 2009

mój pierwszy autoportret (początek 2008 roku)


Wojownik przygląda się życiu z łagodnością i zdecydowaniem.

Stoi bowiem w obliczu tajemnicy,
dla której wyjaśnienie pewnego dnia znajdzie.



Stawiając każdy krok mówi sobie w duchu:
"Ludzkie życie to istne szaleństwo!"
I ma rację.


Pochylony nad cudem codzienności, dostrzega,
że nie zawsze potrafi przewidzieć skutki swoich poczynań.



Czasami działa nie wiedząc nawet, że działa;
ratuje nie wiedząc, że ratuje;
cierpi nie wiedząc, dlaczego jest smutny.



Tak, nasze życie jest szaleństwem.



Jednak największa mądrość wojownika światła
polega na właściwym wyborze własnego szaleństwa.



cyt. Paulo Coelho "Podręcznik Wojownika Światła"

czwartek, 29 października 2009

Aga i brzuszek :-)

Koleja styczniowa sesja.
Wykonywana u przyszłej mamy w domu.
Z tego co pamiętam poleciało mi oswietlenie studyjne i musiałem radzić sobie lampami, które byly w domu. Wszystko skończylo się pomyślnie, jak widać na załączonych fotografiach :-)








Gosia już od 17 lutego rozpoczęła swoje życie poza organizmem mamy :-)
Jej zdjęcia jako kilkudniowy bobasek widnieją na mojej stronie,
ale znajdą się także i na blogu.




Moje ulubione z tej sesji.


wtorek, 27 października 2009

Olga (19 I 2009)

Zgodnie z tym co obiecałem, codziennie dorzucam coś z moich prac.
Tym razem wracamy do 19 stycznia.
Jest to pierwsza sesja w tym roku.
Z racji tego, że post automatycznie nadaje datę publikacji, będę zapisywał w nawiasie faktyczną datę wykonywanej sesji.
Niektóre zdjęcia już widzieliście na najwspanialsze-fotografie.pl ale tu będą także nie publikowane dotąd zdjęcia, jak i całe sesje :-)
Gorąco zapraszam.
















niedziela, 25 października 2009

Urodziny Manfreda :-) (24 X 2009)


Raz jeszcze wszystkiego najlepszego tym razem na łamach mojego bloga :-)




Szczęśliwy jubilat ze swoją córeczką Karolinką.





Okazało się, że moje dłonie działąją kojąco na kobiety w każdym wieku haha
Wystarczy wziąć na kolanka i usypiają ...
Tylko czy to dobrze ? haha




Ania i Marcin

Zimne, deszczowe popołudnie w Szopienicach.
Młodzi ...
rozpaleni miłością ...
i tak naprawdę tylko to ma znaczenie w takim dniu :-)






Monika

Jak się okazało świat jest taki mały :-)

Tyle wspólnych znajomych.