piątek, 31 maja 2013

Z tych zimniejszych rejonów Polski ... AKT







































































































































































































To kolejna sesja aktu w tym miejscu. Pierwsza, którą tam wykonałem nie ujrzała światła dziennego ze względu na jej prywatny charakter. Tym razem zaprezentowałem więcej ujęć.
Widać wyjątkowe miejsce i wyjątkowi ludzie "z tych zimniejszych rejonów Polski" :-)



Serdecznie podziękowania dla modelki :-)






niedziela, 19 maja 2013

(...) Pragnienia, sexapil (...) AKT



Zrobiłem niedawno wyjątkową sesję AKTu kobiecego, trochę się miotałem z okraszeniem tych zdjęć odpowiednim komentarzem. Poprosiłem o pomoc moją serdeczną, pięknie piszącą Monikę i ... taaadaaammm ...




"Czasami wydaje nam się, że wiemy czym jest piękno, tylko dlatego, że pokazuje nam się palcem schemat i każe w niego wpasować. Dopasować się do wytycznych, co najdziwniejsze... jednocześnie promując teorię, że najważniejsze to być sobą. Żyć w zgodzie z tym co już mamy, nie oczekując niczego więcej.
Dziś obejrzałam zdjęcia, fotografie dziewczyny, która potrafi cieszyć się własną kobiecością i pomyślałam, że Jej zazdroszczę. Że przełamała stereotyp. Że pokazała ogromna siłę, czegoś ,co niestety nie jest udziałem setki szczupluteńkich kobiet. Nijakich, pospolitych, ramkowych, stereotypowych... Ta kobieta, która zobaczyłam na zdjęciach posiada osobowość, która sączy się z niej niczym magiczny jad pożądania. Widzę Kobietę, która ma marzenia oraz odwagę, by je realizować.  Pragnienia, sexapil, jest... wyjątkowa. Inna. Uśmiechnięta. I takich Kobiet pragną mężczyźni, bo One nie są chwilowym zachłyśnięciem, a są podróżą przez życie. Są wielką niespodzianką, okraszoną zawsze czułością, delikatnością, zmysłowością i wyjątkowością.
I można Jej tego pozazdrościć...
Sama do 25 roku życia byłam zakompleksioną dziewczynką, aż nie spojrzał na mnie mądry Mężczyzna. I zrozumiałam, ze piękno jest w oczach i uśmiechu, temperamencie i czymś, czego nie naprawia się skalpelem. Mam blizny po oparzeniu, które dziś, są dla mnie jak biżuteria, są czymś, czego nie może mieć każda kobieta. Stałam się przez to tą wyjątkową. Wszytko jest wymierne. I zabawne jest, jak czasem spotkanie z właściwym spojrzeniem (nawet przez obiektyw) pozwala nam zmienić diametralnie perspektywę i dostrzec, że to od czego uciekamy, bo nam każą, w rzeczywistości jest naszym atrybutem. Rubens wiedział co jest piękne! Nie dyskutuje się z autorytetami!!!"



Monika Zakrzewska





























































































































































































































Podziękowania kieruję modelce za odwagę i wspaniałe pozowanie. 
Moniczko Tobie za te wyjątkowe, prawdziwe słowa.