Jakiś czas temu wpadłem na pomysł nowej serii aktu kobiecego "face off" , czyli bez twarzy.
"Face off" to przede wszystkim piękno kobiecego ciała.
To, co ma przyciągać uwagę to nagość nieutożsamiana z twarzą.
Dzięki temu przedsięwzięciu mogłem pokazać kilka kobiet, które chętnie zapozowały ciałem i tym samym zatrzymały czas na tych fotografiach na zawsze.
Dziękuję wszystkim paniom za dobrą pracę.
Czekam na kolejne, które chcą się pokazać i zaistnieć w akcie kobiecym z dużą nutą nierozpoznawalności :-)
Dziś prezentuję tylko po 4 prace każdej modelki.
Zobaczysz wszystko co dzieje się w głowie fotografa. Niepublikowane dotąd zdjęcia i sesje, które nie widziały światła dziennego.FOTOGRAFIA:ślubna;Sesje,jakie wykonuje się w przedszkolach;studyjna i plenerowa pięknych kobiet;Pamiątkowa z wielkich uroczystości;dokumentująca życie moje i moich najbliższych.Kobiety w ciąży,akty artystyczne.Sesje dziwne,śmieszne i kontowersyjne.Z racji tego, że ludzie z natury są ciekawi...zobaczysz wszystko to czym pragnę się podzielić i czym żyję.Patryk Chmielewski
czesc, podobaja mi sie Tw.oje zdjecia "face off", choc przez ten material na glowie chyba jakos odbieram te kobiety jako ofiary.. jakies skojarzenia z porwaniem, zniewoleniem (nie w seksualnym znaczeniu tylko takim wlasnie brutalnym odebraniu wolnosci)... ale moze mezczyzni inaczej odbiora te zdjecia, bardziej zwroca uwage na cialo. tak czy inaczej - swietne akty, nie tylko te. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń