Ślub w Ustroniu.

To już ostatni post o Ani i Michale, ukazujący tym razem samą ceremonię ślubną.

Pana młodego eskortowali koledzy ...

Wnętrze świątyni miało niecodzienne, błękitne barwy ścian i piękny wystrój.

Obrączki niosła śliczna dziewczynka w regionalnym stroju łowickim.

" Pochylcie głowy na błogosławieństwo ... "

Musicie przyznać, że kościół na zewnątrz wcale się tak nie zapowiadał.

Teraz przed młodymi całonocna impreza :-)

Oj działo się.

Wesele zostaje do prywatnego wglądu młodych i gości.

Postanowiłem natomiast wrzucić 3 zdjęcia z drugiego dnia.

Poprawiny odbyły się pod hasłem : "Hawajska impreza".

Wszyscy goście dzierżyli na szyjach wieńce z hawajskich kwiatów i doskonale bawili się przy i w basenie.

Całe szczęście, że pogoda dopisała.

Ja tez tam byłem ...
jadłem, piłem ...
i w basenie się moczyłem :-)

Przygotowania pary młodej przed ślubem.

Przygotowania pary młodej przed ślubem to dla jednych stres, a dla innych sielanka ...

Dzisiaj wrzuciłem przygotowania Ani i Michała.

Ania rozpoczęła od fryzury ...

Gotowa :-)

Tymczasem przygotowania pana młodego przebiegały nieco inaczej ...

Fryzura Michała za niecałą sekundę będzie gotowa :-)

Ania oddawała się kolejnym zabiegom ...

make up

Jeszcze tylko utrwalacz, żeby makeup nie spłynął podczas całej nocy imprezowania :-)

Pani młoda z reguły, jak wpada w wir przygotowań to tak już leci do samego końca.

Często fotografując przygotowania umawiam się z panią młodą już o 8 czy 9:00 rano, chociaż ceremonia ślubna zaczyna się dopiero np. koło 15:00.

Dla mnie to długa dniówka od 8:00 do 1:00 w nocy, ale jaki później efekt :-)

Na kilkanaście minut przed błogosławieństwem Michał ceremonialnie przystąpił do robienia się na bóstwo.

Wystarczyło tylko założyć garnitur :-)

haha

( no tak - faceci )

Przedostanie chwile na zastanowienie ...

( ostatnie będę przed wejściem do kościoła haha )

I oto jeden z tych ważniejszych momentów tego dnia ...

Pan młody pierwszy raz zobaczy swoją wybrankę w białej sukni.

Bezcenna chwila ...

Tradycyjnie na drodze do kościoła napotykają na "bramy".

Teraz tylko grupa antyterrorystyczna mogłaby go odbić haha

Na moim ślubie świadek powiedział, że może załatwić chłopaków w kominiarkach, żeby mnie porwali sprzed ołtarza.

Był jednak jeden warunek ...

nie mogę się bronić haha

Czy oni nie dotarli?

Czy dotarli, ale się obroniłem?

Teraz to nieważne.

Za późno, można napisać. haha