Kolejna sesja z Asią :-)
Czekaliśmy na ładną pogodę, ale niestety.
Umówiliśmy się na niedzielę koło 19:00, ładne miękkie światło bez opadów.
Gdy Asia wsiadła do auta urwała się chmura ... później staliśmy pod parasolem jeszcze godzinę w oczekiwaniu na spokój.
Niestety ...
Więc zaczęliśmy sesję w deszczu.
Zachowywałem się nagannie. Sam stałem pod parasolem, a kobieta mokła na deszczu.
Z jednej strony musiałem osłonić aparat, a patrząc z drugiej strony, czy ona nie wygląda ślicznie w strugach deszczu?
Zmysłowa, jak zawsze ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz