poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Monika ...




Jakiś czas temu urodził się pomysł na wypróbowanie zdalnie sterowanego oświetlenia w plenerze z kolegą po fachu - Bogdanem.

Kilka dni przed sesję kręciłem się i szukałem nowych plenerów i znalazłem ten ... okazał się miejscami dość problematyczny pod względem dostępności, ale wspólnymi siłami "umieściliśmy" Monikę na planie zdjęciowym :-)

Osobiście nie pracuję z fleszami i blendami, więc było to dla mnie wyzwanie.
Powiem tak ... tylko trzy pierwsze zdjęcia są dopalane dwiema lampami. Później olałem zdalny system Nikona i zabrałem się do pracy po swojemu.
Światło zastane ... uuuuwielbiam :-)





























































































































































































Kolejna sesja, która mnie zachwyciła.


Serdecznie dziękuję Ci Moniko za doskonałą pracę i poświęcenie.