czwartek, 29 października 2009

Aga i brzuszek :-)

Koleja styczniowa sesja.
Wykonywana u przyszłej mamy w domu.
Z tego co pamiętam poleciało mi oswietlenie studyjne i musiałem radzić sobie lampami, które byly w domu. Wszystko skończylo się pomyślnie, jak widać na załączonych fotografiach :-)








Gosia już od 17 lutego rozpoczęła swoje życie poza organizmem mamy :-)
Jej zdjęcia jako kilkudniowy bobasek widnieją na mojej stronie,
ale znajdą się także i na blogu.




Moje ulubione z tej sesji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz