poniedziałek, 27 września 2010

Powrót do Cementowni Grodziec. Sesja ślubna.

Bardzo dawno już nie robiłem sesji w cementowni Grodziec.
Ostatnio nawet dochodziły do mnie pogłoski, że już nie ma tam wstępu itd.
Okazało się, że w dalszym ciągu można wejść ... na własne ryzyko haha
( nic nowego )
Tak się złożyło, że młodym podobała się ta miejscówka ( ostatnim 3 parom ) ... więc wróciłem na stare śmieci haha lecz z nowszymi pomysłami.
Więc trochę rozłąki od tego miejsca nie zaszkodziło :-)






Wnętrza nadal zadziwiają. Głównie wielkimi gabarytami.










Dla kontrastu troszkę zieleni i otwartej przestrzeni.





















Oraz to, co w tym sezonie było numerem 1.

























































Zamówiony fotobook jest już w realizacji :-)

Pozdrawiam Państwa Młodych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz