czwartek, 3 lutego 2011

Zawiercie ... miasto dobrych połączeń :-)


Zdjęcia z planu w większości wykonywałem osobiście, niektóre ujęcia wykonywali ludzie z ekipy "grupy n" to także ich produkcja.







Nareszcie się doczekałem :-)



Nieco wcześniejsza produkcja niż "THE CRUX"...




A w niej ... kolejna żona :-)



Spot reklamowy miasta Zawiercia ...


ZAPRASZAM w imieniu miasta i reszty ekipy.


































































































Jedne z ostatnich ujęć kręciliśmy w kościele ...

































Cały dzień sielanki ...
Moja filmowa narzeczona przez cały dzień była uśmiechnięta, rozbawiona i dobrze się bawiła. W pewnym momencie nadeszły zmiany, gdy okazało się, że mamy prawdziwego księdza, który na domiar wszystkiego miał tylko wykonać - na potrzebę ujęcia - gest położenia dłoni na naszych dłoniach splecionych stułą. Stwierdził jednak, że będzie tak, jak on chce i składaliśmy sobie całą przysięgę małżeńską patrząc sobie głęboko w oczy. Patrycja okazała się być zakłopotaną :-)
Okazało się, że składanie prawdziwej przysięgi stojąc przy ślubnym kobiercu obcemu facetowi to nie lada wyzwanie :-) oczywiście podołała temu, choć głos łamał się jak na prawdziwym ślubie :-)






30 sekundowy spot reklamowy miasta Zawiercie doczekał się swojego miejsca na moim blogu. Dla tych co czekali na film ...






L I N K







Serdecznie podziękowania dla mojej 2 ( oficjalnej żony za wyrozumiałość w mojej oficjalnej bigami ), oraz dla najnowszej żony za miły dzień na planie filmowym.
Przy okazji pozdrawiam moją pierwszą Polsatową żonę i możemy sobie pogratulować 5 lat pożycia na ekranie TV POLSAT i przedłużenia o kolejne 3 lata:-) (szczegóły wkrótce).




1 komentarz: