wtorek, 7 grudnia 2010

Opuszczona fabryka ... AKT.




Kolejna sesja wygrzebana z archiwum mojego dość pokaźnego dysku twardego :-)
Ostatnio śmiałem się ze znajomymi, że w roku 2010 podczas sesji aktu widziałem więcej nagich kobiet niż niejeden mężczyzna przez całe swoje życie. (na żywo)
Taka to już moja ciężka praca :-)












































To zdjęcie już publikowałem, ale z racji tego, że należy do tej sesji ... serwuję je raz jeszcze.




1 komentarz: