wtorek, 2 marca 2010

Post wprost ...

Nadaję post wprost ze szpitala.
Tym razem mnie przyjęli, to miło :-)
Pomijam drobny fakt, że byłem w szpitalu na 9:00, a łóżko dostałem dopiero około 14:00.
Bez jedzenia - wyobrażacie to sobie?
Dzięki pewnej znajomości w tym szpitalu dostałem przydział w odnowionej części szpitala.
Do tego pokój 2 osobowy z moim rówieśnikiem.
Zabrałem ze sobą tylko obiektyw fisheye, żeby więcej widzieć :-)





A tak wygląda moje centrum nawigacji ze szpitala.






Widok z drugiej strony :-)










A tak odpoczywamy.








A takie mamy atrakcje dzisiejszego wieczoru :-)
A na poważnie to kolega załatwił filmy na dvd i będziemy zapraszać pielęgniarki na maraton filmowy.




Niestety jutro nie zrobią mi operacji :-(
Dopiero w czwartek.
Szukając pozytywów ...
jutro mogę jeszcze chodzić i jeść cały dzień haha

1 komentarz:

  1. mówiąc, że łożka są wielofunkcyjne miałam na myśli coś zdecydowanie innego- zresztą ich konstruktor pewnie też.
    z operacją (a raczej jej brakiem)kiszka- ale szukając pozytywów- ja też mogę jutro chodzić i znajdę te pielęgniarki kinomaniaczki z dzisiejszej nocnej zmiany ;-)
    Ania

    OdpowiedzUsuń