sobota, 27 marca 2010

Zmysłowa aikidoczka.

Połowa sierpnia 2007 roku.
Obóz aikido.
Jedno z tysiąca jezior w północno-wschodniej Polsce.
Początek sesji 5:16 rano.



Dziewczyny trenujące aikido to nie tylko chodząca broń i osoby wytrzymałe na niskie temperatury :-)
To także piękne kobiety, potrafiące kochać i być niezwykle zmysłowe.


Na tym zdjęciu Marta jest bardzo podobna do pewnej znanej pani.
Jakieś pomysły?
(piszcie w komentarzach)



Kolory tego dnia o wschodzie słońca rzucały typowo zimne barwy na matrycę.






























Po powrocie do ośrodka oboje powróciliśmy do pełnego treningów dnia z obozowego życia aikidoków :-)

6 komentarzy:

  1. Obróbka jest tragiczna, niekorzystnie wpływa na urodę modelki :/ większość swoich fot niszczysz masakryczną obóbką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na tym miała polegać ta obróbka. Przerysowane, nienaturalne zdjęcia. Kwestia gustu, tak?

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z przedmówcą, tragicznie te zdjęcia wyglądają. Nie wiem co się Panu podoba w tej niby obróbce bo te zdjęcia są zniszczone. Fajnie Pan fotografuje ale to tyle... przykro mi, kicha totalna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne fotki , i nie zgadzam się z innymi. każdy ma swój gust, a mi się pana gust bardzo podoba :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam. Trafiłem na ten blog przypadkowo wpisując hasło zmysłowe :) no i proszę pokazuje się piękna dziewczyna, do tego trenująca sztuki walki co mnie mężczyznę który sam trenuje w cale nie przeraża a w ręcz przeciwnie:), bardzo naturalna z naturalną zmysłowością, patrząc stwierdzam, że po prostu ją ma w sobie na stałe nie tylko podczas pozowania. Nie mam zamiaru robić z siebie guru czy coś w tym stylu. Więc tak o to moja analiza obiektywna:
    1. Patrząc na fotki czytam że modelka jest świadoma swojej seksualności, nie musi pokazywać z rzucać z siebie wszystkiego wystarczyło że pokazała zaledwie 3%:) wystarczy, wyobraźnia działa.
    2. Odnosząc do punktu 1 :) Panu Panie Patryku udało się uchwycić te drobiazgi o których mówię, bo (czego jestem pewny) Pan też zauważył te cechy dlatego sfotografował Pan tą dziewczynę.
    3. Kilka zdjęć z tej sesji jest po prostu bardzo dobre, inne są OK. Jest w tym tylko jedno "ale", po części zgadzam się z Panami anonimowymi tudzież z Panem anonimowym. Ale tylko po części, Pan Patryk pisze "Na tym miała polegać ta obróbka. Przerysowane, nienaturalne zdjęcia." Ok z zamysłem pana nie będę się kłócił bo to jak Pan sam napisał "Kwestia gustu". Zamiast się wymądrzać przytoczę jedną bardzo mądrą radę którą usłyszałem dawno temu:(uwaga rada :)) "Twórz w czym chcesz, w jakim chcesz programie, korzystaj z wszelkich narzędzi jakie mogą ci ułatwić zrealizowanie twojego pomysłu, ale pamiętaj o jednym patrząc na twoją grafikę nie mogę widzieć a jakim programie ją robiłeś, jakich filtrów używałeś i czy potrafiłbym to odtworzyć, mam patrzeć...patrzeć...patrzeć i zastanawiać się dlaczego nie wpadłem na ten pomysł." Dobra rozpisałem się więc kończę Ja przypadkowy odwiedzający :) Pozdrawiam. jurasok@o2.pl

    OdpowiedzUsuń