poniedziałek, 23 listopada 2009

Natalia i Tomek

Dzisiejszy plener to sesja Natalii i Tomka, którzy w sobotę 21 listopada powiedzieli sobie sakramentalne "TAK".

Jak to zwykle bywa zaplanowałem kilka niezaplanowanych miejsc.
Zabrałem Młodych pod Silesia City Center - ulubiony "dom" schadzek wszystkich Silesian. Bo jak teraz spędza się weekendy?
Cała rodzina ciśnie do Silesii na window shopping, na obiad i do kina. Jedyne co jest dobre dla tych ludzi to niewątpliwie spacery po korytarzach wielkiego centrum handlowego. Nadmienić mogę, że długość budynku to około 0,5 kilometra. Jest co robić.

No, ale wracajmy do dzisiejszej sesji.

Na tyłach śląskiego molocha, jest kilka ciekawych miejsc, w których warto było się zatrzymać i zatrzymać nowożeńców na fotografiach.



Wiatr był dziś tak duży, że chciał nam porwać Tomka.




Kilka ujęć z katowickiego parku ...






Choć dzień rozpoczął się pochmurnie i miejscami deszczowo, to plażując i wędkując mieliśmy już takie niebo!


Wino musujące, oczywiście bezalkoholowe, bo nie można spożywać alkoholu w miejscach publicznych, tak?



O tej porze roku nie trzeba czekać do 21 na zachodzące słońce.
Przed 16:oo było już po wszystkim haha

I pomyślcie, że to ostatni raz w życiu zaszło słońce 23 listopada 2009r.

W drodze powrotnej do auta :-)
Natalia i Tomek ...
Ludzie tak pogodni i weseli, że dzisiejsza pogoda była bez szans wobec ich pogody ducha.

1 komentarz:

  1. Dziękujemy za świetną atmosferę - w tak zimnym dniu nie myśleliśmy, że może być tak ciepło ;]
    Odnośnie zdjęć to ciężko wyrazić słowami jak nam się podobają. Cudotwórco Ty nasz hehe
    pozdrawiamy gorąco i do zobaczenia ;]

    OdpowiedzUsuń