poniedziałek, 2 listopada 2009

Prawie równo miesiąc temu. Asia i Andrzej.

3 dzień października ...


Park Kościuszki ...
Na moment pokazało się słońce ...
Zapach koszonej trawy jak na Wembley
Dobre ujęcie wymaga kilku powtórzeń.
No to sobie pobiegali "kilka" razy :-)








dwa, trzy ...
cha - cha - CHA!
STOP!






Kolejne promienie słońca zagrały idealnie ...





Oldschool




Nikt z naszej trójki nie poniszczył drzew ...
Takich rzeczy się nie robi !
Nawet na potrzeby artystyczne !
Poprosiliśmy małych chłopców, żeby coś powycinali na korze haha




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz